czwartek, 19 czerwca 2014

niestety telefon sie jeszcze nieodnalazl

szukalam z dzieciakami telefonu caly bozy dzien zagladalam wszedzie gdzie moglam ale nigdzie go niema szczescie od boga ze niezginal mi ten telefon ktory teeraz uzywam tamten mialam na karte ale znajac zycie pewnie lezy gdzies na wierzchu i sie nieoddzywa corcia zapytala sie czy jestem zla ze niemoge znalezc telefonu powiedzialam ze nie bo to jest tylko zecz jak jest w domu to predzej czy pozniej sie znajdzie a jak go zgubilam to mowi sie trudno Weronisia usmiechnela sie przytulila i powiedziala to bierzemy sie za szukanie ale i tak go narazie niema wiec odpuszczam sobie bede szukala czego innego telafon sie znajdzie wazne ze mam przy sobie ten telefon ktory mam na umowe a nadal mysle gdzie te moje pociechy mogly polozyc mi telefon?bo sam ze stolu niezszedl i podejrzewam o to Kubusia bo on ostatnio potrafi miec takie pomysly:)mowie sie trudno znajdzie sie w koncu:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz