dzisiaj dzieciaki wstaly jak zwykle kubus 6 weronika 8 dostały sniadanie pozniej ciuciu lecz chrupki sie skonczyly to postanowilam dac troche kubusiowi chipsu o mojemu zaskoczeniu pojedli troche chipsow ale nie dorzo a reszte kubus rozwalil gdzie sie da widocznie stwierdzil ze to nie chrupki i ze chcieli go oszukac pozniej poszlismy na spacerek moj kubulek siedzac w wozku chcial zlapac kotka nieudalo mu sie myknelismy dali a dzieciaki mega szczesliwe
Witam
OdpowiedzUsuńWiem, że na własnym blogu można pisać co się chce, ale ignorowanie wszelkich zasad polskiej gramatyki, ortografii i interpunkcji to już lekka przesada - to się po prostu bardzo źle czyta!
Ma Pani fajne dzieciaki i widać, że bardzo je Pani kocha, ale nawet jakby ktoś chciał czytać o Waszym życiu to brak podziału tekstu na zdania, brak kropek i przecinków, rażące błędy ortograficzne i stylistyczne skutecznie go do tego zniechęcą.
Naprawdę nie piszę tego złośliwe - proszę się nad tym zastanowić.
Pozdrawiam
P.S.
Chipsy dla tak małych dzieci to trucizna !!! Ma Pani bardzo mądrego synka, że nie chciał tego paskudztwa jeść.