dzisiaj moj synek postanowil wstac o 6 rano i buszowal meczylismy sie zeby poszedl spac on chce duzo widzieć a oczka mu sie zamykają a ja chciałam żeby wreście zasnął i się niemęczył i tak w kółko w końcu po godzinie synek zasnał mi na kolanach a teraz śpi w kojcu piekny widok
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz