Moj kochany synek ma katarek mniejmy nadzieje ze sie na tym tylko skonczy....Dzisiaj wstal o 5 zasnal o 7 ale wybral sobie nietypowa metode do spania malo ze na brzuchu to jeszcze z pidkurczonymi nozkami weronisia tez jeszcze spi.Nasze kochane dzieci jak spia to wygladaja jak aniolki
po takim dlugim spacerze weronisia poszla ogladac bajki na tvp abc i niewiadomo kiedy zasnela za to kubus byl twardszym przeciwnikiem i buszowal troszeczke dluzej ale i tak niedal rady w koncu postanowil ze sie podda i tez poszedl spac nasze male skarby potrafia nam nieraz podniesc cisnienie kiedy pokazuja swoje ja ale kto niepokaxuje kazdy z nas ma swoje ja ale kiedy sie patrzy jak spia to o wszystkich zlosciach sie zapomina i serduszko sie cieszy
dzisiaj bylismy sie zapytac kiedy bedziemy mogli zapisac sie do zerowki pani piwiedziala nam ze w kwietniu lub w maju poznuej weronisia sie bawila na placu zabaw a kubus smacznie spal ofwiedzilismy tez polo market zrobilisny zakupy i wrocilismy do domu weronisia jest szczesliwa ze wrescie pijdzie do upragnionej zerowki
troszke zaniedbalismybostatnio swojego bloga ale juz wracamy z powrotem.A co u nas powoli do przodu pogodva sie poprawila wiec zaczelismy wychodzic na spacery kubus sie zaczyna lepiej czuc przy czym rozrabia tylko zostaja te jego biedne oskrzela ale oddech sie poprawil zobaczymy co powie pani doktor 25 a weronisia niemoze sie doczekac kiedy pojdzie do szkoly
