Moj kochany synek ma katarek mniejmy nadzieje ze sie na tym tylko skonczy....Dzisiaj wstal o 5 zasnal o 7 ale wybral sobie nietypowa metode do spania malo ze na brzuchu to jeszcze z pidkurczonymi nozkami weronisia tez jeszcze spi.Nasze kochane dzieci jak spia to wygladaja jak aniolki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz