środa, 6 listopada 2013

Dzieci maz dom rodzinabi cholerny oech w zyciu

Zawsze pragnelam miec kochajacego meza dwojke wspanialych dzieci i to dostalam wiec nierozumiem dlaczego???dlaczego zycie stawia przed nami taka probe i to wlasnie wtedy kiedy przemek zaczal sie zmieniac na lepsze kiedy zrozumial swoje bledy nierozuniem dlaczego????moja corcia 16 bedzie miala swoje swieto a ha nieumiem sie z tego cieszyc iczywiscue wyptawie jej uodzinki i bede szczesliwa widzac szczescie swojego dziecka w szczegilnosci ze chrzestna do niej przyjedzie nirmalnie bym byla szczesliwa i jestem ale w sercu bede czula strach.Ucieszlam sie kiedy mama powiedziala ze bede iperowana we wloclawku ale to co pozniejniej uslyszalam przebiegko moje najsmielsze iczekiwana kit z tym ze moga mnie wrazie czego przewiezc do lodzi juz nawet kit z tym ze moge jezdzic na hemie do lodzi jak by poszlo cos nie tak ake najgorsze jest to ze kekarze boja sie ze sie moge nieobudzic gdyz organizm mam wyczerpany plytki zke a jeszcze niediwaga jest duza.I co ja mam zrobic?Mam teraz powiedziec przemkowi ze kochanie moze byc tak ze sie moge nieobudzic przeciez go to zalamie a zaczak sie zmieniac na lepsze.Co ja mam teraz zrobic????mnie to przylamalo a co dopiero przmka.jak wogole mam mu to piwiedziec??A moze mu wcale niepowiem znaczy piwiem czescuowo ale pomine fakt ze moge sie nieobudzic?nie wiem co zrobic ake boje sie ze sie zalamie jak ro uslyszy a tego bym niechciala i niewybaczylabym sobie tego gdyby tak sie stalo.Zycie jest podle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz