wczoraj mialam z kubusiem dosc ciezki dzien bo w nocy niespalismy do 4 gdyz zrobilo sie troche chlodno zaczelo mu pochrkiwac i niemogl zasnac ale dzien i tak byl udany wazne ze byly jaja benio i zlomek potem kubus stwierdzi ze schowa smoczka szukalismy go z tata przez 1 godzine a on go wsunal pod lozko nasze obiadek zjedzony slicznie ale najwazniejsze ze byly jego chrupki jak on je uwielbia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz